Nabożeństwo jest ośrodkiem i sercem życia zbiorowego i kościelnego.
Dr Marcin Luter – w kazaniu wygłoszonym z okazji poświęcenia kościoła w Torgawie w roku 1544 – dał klasyczne sformułowanie istoty nabożeństwa: „Pan sam mówi z nami przez Słowo Swoje święte, a my znowu z Nim mówimy przez modlitwę i śpiew pochwalny”.
Dwie rzeczy zatem stanowią kanon nabożeństwa ewangelickiego: actio Dei (Słowo Boże) i reactio hominis (nasza odpowiedź). W swoich pismach o nabożeństwie reformator nasz nieustannie podkreśla, że „wszelkiego nabożeństwa największą i najdonioślejszą rzeczą jest kazać i słuchać Słowa Bożego”. „Chrześcijanin winien wiedzieć, że nie ma na ziemi większej świętości nad Słowo Boże”. Ono sądzi i podnosi grzesznika przez Zakon i Ewangelię.
Odgłosem zaś i odpowiedzią na zwiastowanie łaski Bożej w Jezusie Chrystusie, jest modlitwa, śpiew i wyznanie wypełnionych wdzięcznością i chwałą serc ludzkich. W ten sposób nabożeństwo staje się żywym, radosnym i zbawiennym dialogiem między Bogiem a duszą, między Chrystusem a Jego Zborem.
Nabożeństwo słowa w naszym Kościele, podczas nieobecności ks. Sikory 9 lutego, poprowadził Aleksander Smoliga, student Ewangelikalnej Wyższej Szkoły Teologicznej.
Wygłosił on również pełne nadziei kazanie, rozważając słowa z Ewangelii Marka: Tego samego dnia, gdy zapadł wieczór, powiedział do nich: Przeprawmy się na drugą stronę. Pozostawili więc tłum, a Jego zabrali, tak jak był w łodzi. Również inne łodzie popłynęły z Nim. Nagle zerwał się bardzo gwałtowny wicher. Fale zalewały łódź, tak że już napełniała się wodą. On zaś spał na rufie, opierając się na podgłówku. Obudzili Go więc i zawołali: Nauczycielu, nie obchodzi Cię, że giniemy? Wtedy wstał, zgromił wicher i powiedział do jeziora: Milcz, ucisz się! I wicher się uspokoił, i nastała głęboka cisza. Potem zapytał ich: Dlaczego tak się boicie? Jeszcze nie wierzycie? Oni zaś bardzo przerażeni pytali się wzajemnie: Kim On jest, że i wiatr, i jezioro są Mu posłuszne? Mk 4,35-41.
Psalmy śpiewała Barbara Listowska, która wobec nieobecności organistki, poprowadziła zbór także w wykonywaniu pieśni.

