Co roku 1 listopada zwykliśmy uczestniczyć w ewangelickim nabożeństwie w kaplicy głównej na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. Dziękujemy wtedy za życie tych, którzy odeszli i prosimy o siłę i wsparcie w czasie naszych życiowych zmagań.
Prosimy o to Tego, który doświadczał również straty i bólu, Tego, który stał się dla nas ziarnem pszenicznym, które obumarło, by dać życie, a tym samym nadzieję i pewność zwycięstwa.
W tym roku planowaliśmy zrezygnować z nabożeństwa na Cmentarzu, by nie narażać parafian na ryzykowne korzystanie z zatłoczonej tego dnia komunikacji miejskiej. Chcieliśmy zachęcić do odwiedzenia grobów najbliższych w innym terminie. Tak się jednak złożyło, że z uwagi na zagrożenie Covid-19, cmentarze zostały na kilka dni zamknięte – wczoraj, decyzją Premiera polskiego rządu.
Nabożeństwo 1 listopada odbędzie się w naszym w Kościele Świętej Trójcy o godz. 10 i, jak każde niedzielne, będzie transmitowane na profilu parafii.
ks. Sławomir Sikora
Dzień Wspomnienia Świętych Pańskich
Wspominanie Wszystkich Świętych Pańskich było w kalendarzach luterańskich od samego początku, zgodnie z zaleceniem apostolskim zawartym w liście do Hebrajczyków 13,7: „Pamiętajcie na wodzów waszych, którzy wam głosili słowo Boże, a rozpatrując koniec ich życia naśladujcie wiarę ich”. O obchodzeniu tego święta przez polskich luteran świadczy kazanie ks. biskupa Samuela Dambrowskiego w tzw. „Dąbrówce” oraz pieśń zawarta w jednym z najstarszych polskich luterańskich kancjonałów „Pieśni Duchowne…” ks. Piotra Artomiusza (wydany w Toruniu w roku 1587) w dziale „O Świętych Pańskich”, gdzie czytamy: „Z wielkiej mocy i mądrości/ chwalmy Boga z wysokości / chwalmyż Go też w Świętych Jego…”.
Dzień Świętych Pańskich obchodzony jest we wszystkich Kościołach luterańskich 1 listopada, czyli tak, jak zostało to ustalone we wczesnym średniowieczu (datę 1 listopada wyznaczył papież rzymski Grzegorz III w roku 731). Pod tym względem Kościoły luterańskie nie różnią się od Kościołów rzymsko- i starokatolickich.
Jednak inaczej, niż w Kościołach katolickich, święci nie są w luteranizmie (i ogólnie w Kościołach protestanckich) identyfikowani z postaciami beatyfikowanymi lub kanonizowanymi przez Kościół jako instytucję. „Świętym” jest każdy człowiek prawdziwie wierzący w Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela. Kryterium świętości jest więc tożsame z żywą wiarą w Boga, jako tego, który odkupił ludzkość swoją własną krwią. Jednakże święty pozostaje normalnym człowiekiem, tak jak inni ludzie jest skażonym grzechem (pierworodnym) i w związku z tym posiada grzeszną naturę. Dlatego luteranizm za Marcinem Lutrem określa kondycję człowieka wierzącego jako „usprawiedliwionego grzesznika”, tzn. żyjącego wiarą w Boga, ale ciągle jeszcze podległego grzechowi. Takie rozumienie terminu „święty” stoi w zupełnej sprzeczności z pojęciem rzymskokatolickim. „Święty” w ewangelickim rozumieniu to w zasadzie synonim słowa „chrześcijanin”.
W dniu Świętych Pańskich luteranie dziękują Bogu za wszystkich żyjących i zmarłych prawdziwie wierzących chrześcijan.
Dzień Pamiątki Umarłych
Dzień wspominania umarłych 1 listopada zaczęto obchodzić w Kościele luterańskim w Polsce po II wojnie światowej. Słowacy również obchodzą go 1. listopada, Czesi 2., ale np. Niemcy – w Ostatnią Niedzielę Roku Kościelnego, zwaną Niedzielą Wieczności.
Pamiątka Umarłych zachęca luteran do porządkowania i odwiedzania grobów swoich bliskich oraz ich wspominania. Luteranie nie modlą się za dusze zmarłych, bowiem kwestia zbawienia człowieka jest zależna od jego relacji z Bogiem. Jak wszyscy protestanci, nie uznają istnienia czyśćca, bowiem Biblia nie zawiera o nim żadnej nauki. Nie ma też zwyczaju zapalania świecy czy znicza „za duszę zmarłego”. Jeśli luteranie zapalają znicze na grobach, to tylko dla uczczenia pamięci, ale bez intencji modlitewnej.
1 listopada ewangelicy dziękują Bogu za ten dzień błogosławionego wspominania tych, którzy odeszli, a zarazem proszą Boga o pociechę dla wszystkich zasmuconych oraz o pewność wiary.
Cmentarz Centralny w Szczecinie
Cmentarz Centralny w Szczecinie został założony w latach 1899-1900 według projektu Wilhelma Meyera – Schwartau’a, wybitnego architekta, który zaprojektował również neogotycki (nasz!) kościół ewangelicki na Łasztowni – niegdyś Św. Gertrudy, obecnie Kościół Świętej Trójcy.
Szczeciński Cmentarz Centralny to największy cmentarz w Polsce, trzeci co do wielkości w Europie i jeden z największych na świecie.
Wilhelm Meyer – Schwartau osiedlił się w Szczecinie w 1891 roku. Do roku 1921 piastował stanowisko miejskiego radcy budowlanego. Jego projektu są również układ przestrzenny Hakenterrasse – dzisiejszych Wałów Chrobrego, oraz stojący na nich gmach Muzeum Narodowego – dawniej Miejskiego; gmach magistratu – obecnie rektorat Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego przy ul. Rybackiej; neoromański budynek Gimnazjum Miejskiego – dziś I LO przy al. Piastów; kompleks budynków ówczesnego Szpitala Miejskiego – obecnie Szpitala Klinicznego nr 2 PUM na Pomorzanach; neorenesansowy gmach Urzędu Celnego oraz most Hanzy – obecnie most Długi.
Wilhelm Meyer-Schwartau mieszkał w Szczecinie przy dzisiejszej al. Wojska Polskiego 63. W czerwcu 2013 roku na ścianie kamienicy osłonięto tablicę pamiątkową jego imienia – dokładnie w 159 rocznice urodzin tego wielkiego wizjonera.
- Gazeta Wyborcza Szczecin. Postaw znicz przy pomniku twórcy Cmentarza Centralnego – otwórz link